Strony

czwartek, 11 czerwca 2015

Nowe okazy w kolekcji - różne różności na koniec maja

Prawie połowa czerwca - najwyższa pora zakończyć opis majowych znalezisk takie od sasa do lasa...

Znalezione: nie pamiętam, Lublin

Wnioski: brak

Znalezione: nie pamiętam, Lublin

Wnioski: brak



Znalezione: nie pamiętam, Lublin

Wnioski: dość tajemniczy urywek. Zapisany z dwu stron rożnym charakterem pisma i kolorem długopisu. Na zielono jest fragment listy zakupów i to dość ciekawej i lakonicznej w treści. Zamiast pełnych nazw tylko opisujące przymiotniki: gruntowy (pewnie ogórek), edam, włoska (kapusta?); i liczba pojedyncza dla rzeczy kupowanych tylko na kilogramy: truskawka, dekosta (to chyba gatunek jabłek), pieczarka. A na odwrocie też zakupy, bo rozszyfrowałam np. mleczna z orzechami, nie wiadomo czy bylo napisane czekolada (bo w tym miejscu oddarte) czy też zapisane tym kodem co druga lista. Wg mnie zapiski sporządziły dwie różne kobiety, razem mieszkające być może spokrewnione, o dość nerwowej naturze, z takich co zawsze w niedoczasie i wiecznie zajęte (tzw. jeszcze dzisiaj nie usiadłam:) i stąd ten skrócony sposób zapisywania.




 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz