Strony

sobota, 30 stycznia 2021

Nowy okaz w kolekcji - opinia o Polakach w UK

Znalezione: 6 stycznia 2021, College Street, Wellinborough, Anglia

Wnioski: na tablicy ogłoszeń przed kościołem. Smutne świadectwo o polskich emigrantach. To ogłoszenie przecież nie powstało bez przyczyny i tylko na podstawie stereotypów. Szczególnie przykre te "zachowania antyspołeczne".



czwartek, 28 stycznia 2021

Geocaching - jakie są kesze w Anglii cz. V - trochę poezji i romantyczności

Żeby nie było, że tylko krytykuję i narzekam, przedstawię elementy, które mi się w angielskim geocachingu podobają. 

Spotkałam się już kilka razy z poetyckimi opisami keszy lub wskazówkami. Cytuję po angielsku, co oddaje poezję i sentymentalizm opisów.

"Follow the footpath and look ahead, be very careful where you tread.The tall Oak tree stands all alone, bar for a rock, the Cache's home". Chodzi o to, żeby przejść ścieżką i koło samotnego dębu trzeba szukać kamyka. To był akurat kesz w sztucznym kamyku. Jak wygląda opisałam tutaj

albo:

"On you go, the house in sight, South East view, yes that's right. Be careful now, not too far, the right hand gate, it has 5 bars.The Cache is there for you to find, a nut and bolt comes to mind". To jest rymowany opis dojścia do bramki a kesz był wydrążoną śrubą.

Wiele keszy jest ułożonych w seriach, często jest to ulubiona trasa spacerowa ich właściciela. Takie osobiste podejście ma w sobie pewną dozę romantyczności:

"This Cache is on a circlular walk we like to do, especially in the summer, It usually would end up at one of the local drinking establishments for refreshment. The walk starts and finished in Great Doddington and also includes other caches en-route". Oprócz opisu trasy autor pisze tu o zwyczaju kończenia spaceru  w miejscowym pubie. 

inny przykład:

"As a school boy, on the walk from the school to St Margaret’s church, which was a weekly event, the Teacher would take us through the woods, passing what we were believed to be called, the Statue of Remorse". Kiedy chodziłem do szkoły idąc w stronę kościoła na zajęcia szkółki niedzielnej, nauczyciel prowadził nas przez las itd. 

Podobny efekt daje umieszczanie skrytek przy bramkach prowadzących na ścieżki spacerowe, które są nazywane "kissing gate" (całująca bramka)  jednocześnie dając ją jako nazwę kesza. Ja już takich keszy mam kilka jeśli nie kilkanaście na koncie. Jak wygląda kissing gate i o co chodzi przeczytajcie w Wikipedii

piątek, 22 stycznia 2021

Geocaching - jakie są kesze w Anglii cz IV - nazwa skrytki - o co chodzi?

Kolejna część opisu angielskich keszy. Tym razem nie tylko narzekania. Nie zamieszczam zdjęć ani historii znalezienia, gdyż niczym się nie wyróżniały.

Nazwy keszy bywają dziwne, co wynika z tego, w jakich miejscach są umieszczane: 

"Quizzies round" (rundka) - to nazwa skrytki prowadzącej do miejsca gdzie właścicielka uczyła się jeździć na kucyku o imieniu Quizzie.

"A Journey To Work Cache" (kesz w drodze do pracy). Tak autor umieścił serię keszy na swojej trasie praca - dom, dom - praca.

"Berry Good Stile" (berry - jagoda, good - dobry, stile - przełaz). Ostanie słowo wymaga wyjaśnienia, przełazy są to różnego rodzaju urządzenia umożliwiające bezpieczne wejście na ścieżkę dla pieszych (nazywaną foot path). Są tak skonstruowane, że nie można wjechać żadnym pojazdem, nawet rowerem czy konno a jednocześnie   zwierzęta (np owce, krowy) nie mogą opuścić terenu. Bo ścieżki często prowadzą przez pola lub pastwiska. Więcej informacji i zdjęcia w Wikipedii.

Wracając do nazwy skrytki to oczywiście umieszczono ją przy takim przełazie. Właściciel wyjaśnił, że na pierwszej wycieczce znalazł tam dużo jeżyn. Słowo very (bardzo) zastąpił słowem "berry".

Jak ten ostatni nazwy skrytek bywają jakby żartem. Czasami mam trudność z interpretacją tytułu po angielsku, muszę się posiłkować słownikiem:  

"Neigh-bours!" - (neighbours to sąsiedzi, neigh to rżeć) - skrzynka umieszczona w pobliży ścieżki na której można jeździć konno, a w pobliżu są domy mieszkalne.

Zdarza się, że tytuł zawiera podpowiedź:

"Pillar Box, No Post Here!" (skrzynka pocztowa, ale poczta nie dochodzi, jednocześnie "post" to słupek) - kesz umieszczony na skrzynce elektrycznej, historia znalezienia i szczegóły opisane tutaj. W tytule podobnie jak powyżej umieszczono wykrzyknik i to też jest powszechne, nie wiem czemu. Tak jakby autor się cieszył, że taki sprytny tytuł wymyślił.

"It's good to talk" (dobrze jest pogadać) - ten akurat tytuł rozgryzłam już po znalezieniu. Magnetyk umieszczony był z tyłu zielonej metalowej skrzynki. Po jakimś czasie zorientowałam się, że tak wyglądają skrzynki telefoniczne.

"Wood you sit here?" (wood - drewno, sit here - usiąść tu). Słowo would (chcieć) zastąpiono wood bo skrytka była pod drzewem. Czyli jednocześnie żarcik słowny.

Ale czasami nazwy kompletnie nie rozumiem:

"The big helper" (wielki pomocnik) - kesz położony w podstawie skrzynki pocztowej, na trawniku. Nie wiem co autor miał na myśli. 

"Bulletproof" (kuloodporny) - pojemnik leżał po słupkiem, ukryty między bluszczem (bo jak by inaczej). Również nic nie rozumiem. 

Są też nazwy, które oddają klimat miejsca schowania: 

"Run Rabbit Run" (biegnij króliczku biegnij) - skrytka na szczycie malowniczego wzgórza, wśród pól i łąk. Zakładam, że kojarzył się właścicielowi z biegającymi królikami. Może też skojarzenie ze słynnym "run, Forrest, run" z filmu "Forrest Gump"?

No i są skrytki, których nazwy, choćbym nie wiem ile myślała, pozostają zagadką. Tu podaję przykład w którym wszystkie błędy i dziwactwa geocachingu w Anglii zebrano w jednym miejscu.

"Postbox" (skrzynka pocztowa) - to zwykłe pudełko na klipsy, żadnej skrzynki, żadnego słupa (post). Do tego cały opis czyli sens miejsca to "skrytka przy ścieżce wzdłuż Queens Road, Weybridge. A w środku mokry logbook. Historia kesza tutaj

 

poniedziałek, 18 stycznia 2021

Geocaching - skróty, puzzle, seria, ale wszystko nie tak...

 Kolejna wyprawa i kolejne przykłady niedoskonałości angielskich keszy.

Znalezione: Wellingborough, Anglia, Wielka Brytania

Historia: tu gdzie teraz jestem, żeby dotrzeć do kesza muszę często brnąć (dosłownie) przez pola które są podmokłe a wszystkie ścieżki to rozmiękłe błoto. Więc rozczarowanie w razie nieznalezienia skrytki jest duże.  Tym razem dotarłam w kolejne brudne, zaśmiecone i odstręczające miejsce. Mimo to skrytka warta pokazania z powodu pewnych elementów. Pierwszy - to jeden z keszy w serii "puzzle". Chodzi o to że w każdym pojemników jest umieszczony jeden element, po zebraniu całości układa się je w określonym porządku, i w ten sposób odnajduję drogę od ostatniego bonusowego kesza. Tu akurat były to dokładnie puzzle, czyli w pudełku umieszczone kawałki układanki. 


 

Jak finalnie rozwiązać zagadkę nie dowiem się, gdyż wiem, że całości na pewno nie odnajdę. W miejscu ukrycia jednej jest teraz wielki wykop i budowa. A przy innej miejsce było tak obleśne że brzydziłam się nawet wchodzić (śmiecie, psie kupy, graty). Przy wielu innych liczne DNF. Właściciel  na informację o konieczności serwisu nie reaguje. Więc cała seria już fizycznie nie istnieje.

Co do tej skrytki wskazówka brzmi "inside small MTT". Czyli w środku małego "multi trunk tree" (drzewa z wieloma pniami). Taki skrótów we wskazówkach w angielskich keszach jest dużo. Jeśli się ich nie zna to trudno skrytkę namierzyć. Na szczęście można znaleźć wykazy geo-akronimów online np ten

A wracając do tej wskazówki, w miejscu ukrycia co znajduję? Co najmniej 10 drzew z wieloma pniami. Właściwie wszystkie. A jak to wśród drzew GPS "szaleje". Po namyśle eliminuję te naprawdę małe, bo skrytka założona wiele lat temu, to pewnie ich jeszcze nie było. A małe przecież urosło... Do tego co to znaczy w środku? 

 


Zaczynam szukanie, w tym wielokrotne restartowanie aplikacji i nawigacji i w końcu namierzam właściwe drzewo. Pudełko po prostu leży na złączeniu pni. W środku mokro i pełno brudu, bo komuś wcześniej nie chciało się go porządnie zamknąć. Przy okazji stwierdzam zawodność pojemników na żywność zamykanych na klipsy. W pokrywce jest gumowa uszczelka, która po latach butwieje i pęcznieje i stąd problem z zamknięciem.



sobota, 16 stycznia 2021

Geocaching - dlaczego rekatywuję kesza zagranicą

(nie)Znalezione: Wellingborough, Anglia, Wielka Brytania
 

Historia:  pewnego dnia wybrałam się na długi spacer do pobliskiego miasteczka. celem odszukania co najmniej kilku keszy. Wyprawę poprzedziłam wykupieniem konta Premium, z którego korzystam tylko wtedy kiedy na dostępnym terenie "wyczerpię" pulę skrytek standard. Wyprawa okazała się wielkim rozczarowaniem. 

Każda kolejna skrytka okazywała się być DNF, dlaczego o tym więcej tutaj i tutaj

Wreszcie na koniec dotarłam w miejsce które przynajmniej było w miarę ciekawe i przyjemne. Skwerek nad strumieniem z kamiennym mostkiem i małym wodospadem. 

 



Miejsce ukrycia pojemnika dość łatwe do zlokalizowania i oczywiste, liczyłam na sukces.  Niestety, wcześniej nie sprawdziłam logów. Zerknęłam do nich kiedy nie udało mi się namierzyć skrytki. I co się okazało? że od roku nikt jej na zalogował. To znaczy że jej od dawna nie ma a do tego właściciel już pewnie porzucił zabawę i nie czuje się odpowiedzialny za utrzymanie swoich keszy. To też jest dla mnie dziwne w Anglii. Ja jeżeli mam kilka DNF-ów pod rząd lub uwag  ze skrytka wymaga naprawy, to dostaję zapytanie od recenzenta z prośbą o sprawdzenie sytuacji. 

No i tak się wkurzyłam że postanowiłam kesza samodzielnie i samowolnie reaktywować.  Okleiłam taśmą izolacyjną plastikowe pudełko, dorzuciłam ołówek i kilka szklanych kulek dla amatorów gadżetów.  I umieściłam w miejscu wyznaczonym kordami i opisanym we wskazówce. 


 

czwartek, 14 stycznia 2021

Nowe okazy w kolekcji - zakupy w Polsce po francusku w Anglii po polsku i nie tylko

 Jak w temacie takie okazy udało mi się zgromadzić. 

 Znalezione: przez córkę, Kraków

Wnioski: zakładam że listę spisał Francuz. Dziwi trochę znak zapytania przy "vin" (wino).


 

 Znalezione: 20 grudnia 2020, Croyland Park, Wellinborough, Anglia

Wnioski: krótka lista i dość chaotyczna. A sporo się można dowiedzieć o produktach brytyjskich. "unsalted butter" (masło niesolone) bo tu solone jest w powszechnym użyciu; "plain flour" (zwykła mąka) to mąka bez dodanego proszku do pieczenia, bo tu taka self-raising flour jest w powszechnym użytku. Pozostałe pozycje nieczytelne dla mnie




Znalezione: 6 stycznia 2021, Oxford Street, Wellinborough, Anglia (o miejscu znalezienia parę słów w tym poście)

Wnioski: pierwsze pozycje na górze są dziwne. "Duvet" to kołdra - być może chodzi o poszewkę, bo jest obok wymiar? T lights to oczywiste ale "deep" (głębokie)? Tablets vit C etc - czyli stały zestaw suplementów...



Znalezione: 9 stycznia 2021, Croyland Park, Wellinborough, Anglia
Wnioski: ktoś żyje w Anglii, ale na razie opanował podstawy języka? Tylko "milk" i "avocado" po angielsku, reszta po polsku. Co ciekawe kupuję i awokado i guacamole a w zasadzie "guacamolę".

 



sobota, 9 stycznia 2021

Geocaching - jakie są kesze w Anglii cz III - wybór lokalizacji

Tym razem opiszę zjawisko które mnie najbardziej zaskakuje a często denerwuje. /jednym z założeń geocachingu jest umieszczanie skrytek w miejscach ciekawych a przynajmniej ładnych, z pięknym widokiem. Tam, gdzie można opisać interesującą historię, podać fakty, nawet jeśli wklejone z Wikipedii. Tutaj natomiast występuje dziwne zjawisko. Widziałam już dziesiątki keszy dedykowanych (dokładne cytaty): 

  • łączka na której uczyłam się galopować na mojej ukochanej klaczce Dizzy, 
  • ulubione miejsce spacerów z naszym pierwszym psem
  • nasza ulubiona trasa spacerów. Tu pół biedy jeśli miejsce jest ładne, z uroczymi widokami, a nie zawsze tak jest...
  • przysmak od Elki na szczycie drzewa (wtf?) 
  • "layby cash and dash" - łatwo zaparkować i wziąć kesza (nie wiem jak inaczej wytłumaczyć to określenie) - historia jednego takiego kesza tutaj
  • itd itp 

Na miejscu po prostu nic, ławka przy przystanku, jakieś krzaki, nic co byłoby powodem przyjścia w takie miejsce. 

No i pół biedy jeśli kesza znajdę, jeśli będzie to jakieś pudełeczko zrobione przez właściciela. Ale nie raz przydrałowałam na miejsce parę kilometrów, połaziłam po błocie czy chaszczach i nic nie znalazłam. 

Poniżej świeża historia pokazująca także opisane tutaj nie przemyślane ukrycie i wskazówkę. 

(Nie) znalezione: Wellingborough, Anglia, Wielka Brytania

Historia: kesz w serii która się nazywa "Off Yer Trolley". Nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć, ten trolley to jest wózek sklepowy. A skrytki są umieszczane w pobliżu... supermarketów. No ok niech już będzie... Że to jest seria wiem po tym, że już wiele razy takie nazwy keszy napotkałam. Nie jest jednak tak dokładnie prowadzona jak seria "Church micro" o której więcej tutaj. Po prostu używana jest ta sama nazwa no i miejsce oczywiste. Natomiast w tym konkretnym przypadku obok, dosłownie 100 metrów dalej znajduje się bardzo ładny park, z ciekawymi rzeźbami i widokiem. Który aż się prosi o skrytkę. Po co prowadzić ludzi na parking marketu, kiedy takie ładne miejsce jest obok?

Skoro nikomu z mieszkańców się nie chciało to ja opiszę historię. W miasteczku mieszkał kiedyś pewien ekscentryk, który prowadził mini zoo. Park to upamiętnia, stąd drewniane sylwetki zwierząt  oraz kamienne płaskorzeźby odtwarzające rysunki dzieci też przedstawiające zwierzęta.


 











Samo miejsce to nie koniec słabych stron skrytki, jedyna informacja o keszu to że jest nano czyli bardzo mały. A wskazówka? "Low" czyli nisko. A tu co mamy? Wiatę na wózki z metalową konstrukcją, jakieś drzewko w pobliżu, słupki ogrodzenia. I jak to na parkingu sklepowym, pełno ludzi, brudu i śmieci. W logach wpis DNF z komentarzem, że 8 osób próbowało znaleźć pojemnik i się nie udało. To ja zdecydowania podziękuję. Nie będę tu pełzać i się brudzić. 




 

Inne brzydkie i dziwne miejsca ukrycia opisałam tutaj i tutaj.  A nie były to jedyne do jakich trafiłam więc ten "trend" wydaje się być powszechnym. I bardzo dziwnym.

 

piątek, 8 stycznia 2021

Geocaching - oryginalny magnetyk

 Żeby trochę przełamać narzekania i wydziwiania na angielskie kesze dziś prezentuję skrytkę która wyjątkowo i się spodobała. I którą chciałbym skopiować. 

Znalezione: Great Doddington, Anglia, Wielka Brytania
 
Historia: wskazówka dla tej skrytki brzmi: "będzie to szokujące gdybyś nie znalazł". A wcale nie było łatwo pojemnik namierzyć. Wskazówką jest też sama nazwa skrytki czyli "Skrzynka pocztowa ale poczta tu nie dochodzi". Trochę myląca... Rzeczywiście kesz znajduje się na skrzynce ale elektrycznej. Nazwy skrytek też są w Anglii dość charakterystyczne i na pewno o nich napiszę.  

Tu "pojemnik" okazał się ciekawy i wyjątkowy. Tabliczka z ostrzeżeniem o niebezpieczeństwie oklejona magnetycznymi paskami, przyczepionymi do rzeczonej skrzynki. Odkryłam go przypadkiem , również z tego powodu, że obok była druga identyczna szafka i do niej wiodły kordy. Zaczęłam oglądać obydwie, dotknęłam tej tabliczki a ona się przesunęła. Takie kesze dają satysfakcję po znalezieniu. Lub frustrację gdy się nie uda.

W tym roku i tej okolicy pierwsza taka i oby nie ostatnia. 



 

środa, 6 stycznia 2021

Geocaching - jakie są kesze w w Anglii cz II - miejsca ukrycia i wskazówki

Dziś kilka przykładów tego, dlaczego keszowanie w Anglii jest dla mnie nudne i czemu często rezygnuję z szukania skrytki. 

Często magnetyki są przyczepiane do ławek. Wskazówka to "usiądź sobie" albo "po lewej stronie" lub moja "ulubiona":  "magnetyk". Problem w tym że ta ławka stoi w bardzo ruchliwym miejscu, przy ulicy lub w parku, kesz jest malutki a ławka cała z metalu. Ja jeśli nie wymacam pojemnika od razu to po prostu rezygnuję. Nie będę pełzać na kolanach, często w błocie i śmieciach na oczach ludzi. Pal licho że ktoś może potem kesza znaleźć ale jest to po prostu niemiłe. 

Ja w każdej z lokalizacji z taką ławką gdybym miała ukryć kesza, znalazłabym inne, bardziej przyjemne i  dyskretne miejsca. 

Drugie wprost uwielbiane przez angielskich geokeszerów miejsce/wskazówka to "tree covered with ivy" czyli drzewo porośnięte bluszczem. Wkoło dziesiątki takich drzew, do tego w takich zaroślach GPS "wariuje". Nawet jak uda się namierzyć właściwe drzewo to jest ono pokryte grubymi, splątanymi konarami bluszczu. Przy tym drzewie wskazówka mówiła "sięgnij dachu", a opis o wspinaniu się. To dodatkowo mogłoby być niebezpieczne.


 

Pojemniki często są zamaskowane na drewniane gałązki i trudno je wypatrzyć. To nie jest sprytna ani inteligentna skrytka, po której odkryciu odczuwałabym satysfakcję. To jest jak szukanie igły w stogu siana, irytujące i "no fun". Tak że tak jak powyżej - nie uda się za pierwszym podejściem - odchodzę bez żalu.  

Ponieważ spotkałam taki przykładów dużo, zakładam że jest to powszechne. Dla mnie przejaw bezmyślności i pójścia na łatwiznę.

sobota, 2 stycznia 2021

Nowy okaz w kolekcji - kiedy rozebrać choinkę

W polskiej tradycji termin choinka powinna być ubrana w  Wigilię a rozebrana w święto Matki Boskiej Gromniczej lub po tzw kolędzie. Jednak wraz z komercjalizacją świąt i przejmowaniem wzorów kulturowych z innych krajów te terminy się przesunęły. Choinkę ustawia się już na początku grudnia a rozbiera dużo wcześniej. W krajach anglosaskich tradycyjnie jest to 6 stycznia. A u was jak?

Znalezione: przez córkę, Kraków

Wnioski: a Krakowie jak widać tradycja trzyma się mocno ;). Ujmujący ten rysunek, jakby ręką dziecka. Może dorysowany do ogłoszenia?