Strony

czwartek, 30 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - praca może być różna

Znalezione:  22 maja 2019, ul. Choiny, Lublin

Wnioski: Na kartce zapisano nazwę i adres firmy, która zajmuje się sprzedażą internetowa odzieży. Cały czas zamieszcza ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników i coś mi podpowiada że warunki pracy i płacy nie są tam najlepsze. I tak sobie założyłam, że osoba idąca na rozmowę w tej sprawie zgubiła tę kartkę (znaleziona przy przystanku MPK w pobliżu adresu firmy).



Znalezione:  17 czerwca 2019, ul. Choiny, Lublin

Wnioski: a tu znaleziony w tym samym miejscu grafik pracy. Czy raczej notatka dotycząca przepracowanych godzin.



Znalezione:  21 czerwca  2019, ul. Kazimierza Wielkiego,  Kraków

Wnioski: kolejna praca dorywczo - słabo płatna.



Znalezione:  22 czerwca  2019, Wały Wiślane,  Kraków

Wnioski: naklejka - identyfikator prawdopodobnie z jakiegoś szkolenia/konferencji. Na górze jest nazwa instytucji/organizatora  "Kraków start up community"




środa, 22 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - tajemnicze zapiski w różnych miastach cz. III

Kolejna porcja enigmatycznych karteluszków i napisów. Tym razem słowa zrozumiałe ale sens nie. Wszystkie znalezione w Krakowie.

Znalezione: 31 sierpnia 2019, nie pamiętam,  Kraków

Wnioski: brak




Znalezione: 31 sierpnia 2019, nie pamiętam,  Kraków

Wnioski: brak





Znalezione:  nie pamiętam,  Kraków

Wnioski: brak






Znalezione: przez córkę, Kraków
 
Wnioski: brak



Znalezione: przez córkę, Kraków
 
Wnioski: brak







 












poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - tejemnicze zapiski w różnych miastach cz. II

Kolejne tajemnicze karteczki. Tym razem zapisane skróty. 

Znalezione: 16 sierpnia 2019, nie pamiętam

Wnioski: brak



Znalezione: 2 września  2020, ul. Poselska, Kraków

Wnioski: brak



Znalezione: 6 marca 2020, Sanford Road, okolice Wareham, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: brak



 

czwartek, 16 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - tejemnicze zapiski w różnych miastach cz. I

Zebrała mi się spora kolekcja takich enigmatycznych karteluszków i napisów. Zawsze czekają na publikację bo nie wiadomo do czego je przypisać. Niektóre nawet rok... A teraz z powodu kwarantanny doczekały się swojego czasu. Dziś wszystkie które w jakiś sposób związane są z hotelem lub gastronomią.

Znalezione: marzec 2019, Reading, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: brak



Znalezione: styczeń 2020, Weybridge, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: brak





Znalezione: przez córkę, Kraków


Wnioski: brak




Znalezione:  6 marca 2020, North Street, Wareham, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: brak




poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - geocaching - pozimowe liczenie szkód

Ponieważ nie było mnie w domu przez całą zimę, teraz po powrocie i odbyciu kwarantanny zabrałam się za sprawdzanie stanu moich keszy. Co do niektórych miałam informacje od szukających, że wymagają serwisu. Czyli poprawienia, wymiany pełnego lub mokrego logbooka lub po prostu sprawdzenia czy są na miejscu. Czasami kilka osób z rzędu nie może znaleźć skrytki i wtedy takie potwierdzenie jest konieczne. Takie serwisowanie to powinność porządnego ownera. Przy okazji zaprezentuję kesze których do tej pory nie pokazałam.

Założone: gmina Niemce, woj. lubelskie

Historia: to pierwszy założony przez mnie kesz. Pojemnik typu plusz, zawieszony na drzewie, w maskowaniu z kory. To małe naczynko na górze to dlatego, że nazwa miejscowości w której kesz się znajduję jest taka sama jak popularnego napoju. A i sama nazwa kesza nawiązuje do tego. Serwis to wymiana logbooka na suchy w torebce strunowej. Mimo że pojemnik jest powieszony zamknięciem do dołu to wilgoć dostała się do środka. O mokrym logbooku poinformowali mnie jedni ze znalazców. To należy do geoetykiety, skontaktować się z właścicielem gdy coś jest nie tak ze skrytką, a nie wszyscy to niestety robią o czym w kolejnej historii.




Założone: gmina Kamionka, woj. lubelskie


Historia: jeszcze jedna przedziwna keszerska historia. Sam kesz zaprezentowałam tutaj. Do sprawdzenia czy wszystko jest ok skłonił mnie fakt, że kilka osób zalogowało znalezienie tylko drugiego mojego kesza w pobliżu. Ale ponieważ nie jestem formalnym właścicielem skrytki to info że kesz zniknął mogło do mnie nie dotrzeć.  Nie było jednak żadnego DNF (do not find -  nie znaleziony). Niestety część keszerów nie loguje takich nieodkrytych keszy żeby sobie nie psuć statystyki chyba, ale przez to nie docierają do ownerów sygnały o możliwych problemach. 

Pojechałam na miejsce i ...  dłuższą chwilę go szukałam zanim się zorientowałam co się stało. Spośród setki drzew w okolicy akurat to w którym był kesz zostało ścięte. Wszystko pięknie posprzątane - został tylko pieniek przy ziemi. Ale co za niespodzianka - ktoś pudełko znalazł i zostawił w pobliżu na trawie. Znalazłam nową dziuplę i tam je umieściłam.



Założone: gmina Kamionka, woj. lubelskie

Historia: ten kesz przetrwał zimę bez problemów. To również pojemnik typu plusz, i także w dziupli drzewa. Wykonując maskowanie z materiałów naturalnych (kora, piórka, suche kłosy zbóż i kwiaty), wymyśliłam sobie że będzie to kesz "organiczny", czyli w miarę upływu czasu ta dekoracja będzie ulegała rozkładowi. To mi pasowało do miejsca któremu jest dedykowany - śródpolnej drogi i starej jabłoni która jest hostem. Po kilku miesiącach mogłam sprawdzić jak proces przebiega: 






 

Nowe okazy w kolekcji - cieszyć się Wielkanocą mimo epidemii

Trafił się i prawdziwy okaz świąteczny, znaleziony na "izolacyjnym" spacerze wyższej konieczności.

Znalezione: przez córkę, Kraków 

Wnioski: brak


 

wtorek, 7 kwietnia 2020

Nowy okaz w kolekcji - handel w czasach pandemii


Znalezione: przez córkę, Kraków
 

nioski: komunikat po zamknięciu sklepu. Było to działanie planowe,  niezwiązane z wymogami ochrony w czasach epidemii. Ale zbiegło się w czasie i wyjątkowo pasuje do sytuacji. Hasło "dużo zdrowia" to będą najpopularniejsze życzenia tej Wielkanocy...


 

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolecji - zakupy przedświąteczne w obliczu pandemii

Dziś tradycyjnie przed świętami kilka list zakupów. Ale w obliczu pandemii nie są to karki znalezione przeze mnie (przebywam na kwarantannie), nie są aktualne (jedna dotyczy nawet zakupów na Boże narodzenie). Ale zakupy są zakupami zawsze...

Znalezione: przez córkę, Kraków
 

Wnioski: kilka pozycji  na liście "piernik", "pierogi" wskazuje, że zakupy były przed innymi świętami. Ale pisaki do dekoracji mogą się przydać i do mazurków... Ostania pozycja nieczytelna dla mnie.Na odwrocie ciekawa notatka zamieszczona w tym poście



Znalezione: przez córkę, Kraków
 

Wnioski: jakie herbatniki jedzą Krakusi? I znowu początek ostatniej pozycji nieczytelny... Co na tą zupę? A gąbka (dla) mnie czy (do) mycie?




Znalezione: przez córkę, Kraków
 

Wnioski: a tą listę podciągnę sobie pod wirusa. Bo i aspiryna i chinina na gorączkę, stany zapalne itp jak znalazł. Bardzo ogólne "warzywa", autor dobrze wie co a na myśli czy zdaję się na żywioł? 




Znalezione: przez córkę, Kraków
 

Wnioski: krakowska oszczędność - listę spisano na tekturce wyciętej z opakowania kosmetyku. A to przy okazji troska o środowisko. Krakowskie przysmaki - chleb pieniński. I znowu przedostania pozycja nieczytelna.



piątek, 3 kwietnia 2020

Nowe okazy w kolekcji - co myśli młodzież i jak to wyraża

Znalezione: 8 marca 2020, Nutcracker Road,  okolice Wareham, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: wydaje mi się że do postaci na znaku drogowym zostało dopisane "perv" czyli pervert (zboczeniec). 




Znalezione: w sieci

Wnioski: jak widać zdjęcie znalazłam w aplikacji Instagram. Zostawiam całość jako świadectwo i tego rodzaju "pisania sobie przez ludzi". Oczywiście napis bardzo wulgarny i normalnie takich haseł na blogu nie uwieczniam (gdyby to było nabazgrane na murze). 

Ale zestawienie na zdjęciu nadaje mu wymiar dowcipny. No i mnie to śmieszy, niestety.

 

Nowy okaz w kolekcji - słońce na chodniku

Znalezione: 6 lutego 2020, Puddeltown Road, Worgret, Anglia, Wielka Brytania

Wnioski: to w zasadzie nie chodnik a jedna betonowa płytka na poboczu drogi. Kto i dlaczego napisał na niej "zachód słońca"? Nie wiem.