Wnioski: znalezisko przypadkowe w pniu drzewa podczas grzybobrania. Jak się okazało, jest to punkt w zabawie (podchodach, poszukiwaniach), która się nazywa geochaching. Polega ona na ukrywaniu pojemników i umieszczaniu ich wraz z opisem na mapie w specjalnej aplikacji. Inni grający je odnajdują i zostawiają swój podpis. W pudełku znajduję zie kartka do wpisu i coś do pisania. Tym razem nie było długopisu więc córka zostawiła drobiazg o siebie. Zabawne jest że znalazła je zupełnie przypadkowo i po wyeliminowaniu obaw co do potencjalnego zagrożenia (niewypał) otworzyła. Ja natomiast próbowałam znaleźć oznaczony w aplikacji punkt w znanej mi okolicy i niestety się nie udało...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz