Plac Andersena swoja nazwę wywodzi od Teatru Lalki i Aktora im. Andersena właśnie. Sam teatr póki co korzysta z gościnności zespołu klasztornego oo. Dominikanów, ale cały czas mówi się o przeprowadzce do innego miejsca. Wielka szkoda, bo to miejsce jest związane z wspomnieniami z dzieciństwa wielu pokoleń Lublinian. Natomiast nie da się ukryć, że na obecne potrzeby "stare mury" są i za małe i trudne do adaptacji dla współczesnych potrzeb. A i Dominikanie pewnie pragną odzyskać całość swojego kompleksu klasztornego, który w ostatnich latach, po remontach wygląda imponująco i pięknie. Podobnie jak cała lubelska Starówka, która staje się najpiękniejszą w Polsce, a przede wszystkim 100 % autentyczną - kto nie był zapraszam.
Znalezione: 13 lipca 2016, Plac Andersena, Stare Miasto, Lublin
Wnioski: krótkie streszczenie popularnego serialu kryminalnego.
Tutaj z kolei (tą samą ręką chyba) napis nieco wulgarny, ale w wyrazie dowcipny, więc "zasługujący" na publikację.
I inny autor oraz odmienny w charakterze komunikat, afirmujący życie. Dodatkowo tworzy ciekawą kompozycję z tłem ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz