Znalezione: Wolaston Mill, Anglia, Wielka Brytania
Historia: taki sposób ukrycia kesza już spotkałam w przeszłości. Kłódka z wyjętym (nawierconym) wkładem zamka i w zamian za to umieszczonym mikro pojemnikiem. Chcę jednak uczcić moje 250-te znalezienie. Oraz fakt że do tej skrytki podchodziłam kilka razy bez sukcesu. Dziś mi się udało ją namierzyć. Tylko dlatego że ktoś znalazł schowek chwilę przede mną i nie zamknął dokładnie mikro pojemnika, co widać na zdjęciu. Niestety wada takich keszy to logbook czyli skrawek papieru, brak szczelności i możliwości użycia strunówki. Co powoduje, że szybko staje się on strzępkiem mokrego papieru. Zaczynam rozmyślać nad zastosowaniem jakiegoś wodoodpornego materiału do używania w swoich skrytkach tego typu. Żeby unikać rozmoczenia i ciągłego serwisowania tych samych keszy.
Znalezione: Edynburg, Szkocja, Wielka Brytania
Historia: nie ma specjalnej historii. Tylko przykład jak nędznie wyglądać może mokry logbook i jak być bezużyteczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz