Dziś dwa przykłady maskowań już znanych ale dzięki wykonaniu wartych wspomnienia.
Znalezione: Kraków
Historia: jeszcze raz kesz w kawałku drewna. We wnętrzu dość grubego patyka umieszczona preforma pet, do tego idealnie dopasowana pokrywka. Całość tak ukryta wśród gałęzi tak, że trudno go wypatrzyć. Dodatkową trudność sprawiło to, że krzak rośnie na stoku pagórka, górą biegnie ścieżka i wiadomo GPS pokazuję że to tu a trzeba kawałek zejść niżej.
Znalezione: Kraków
Historia: inny znany już patent. Czyli
tabliczka ostrzegawcza z magnesem. GTu przymocowana z tyłu metalowej budy - kiosku. Ponieważ to Kraków to bardzo dużo
znalezień, chyba też brak serwisu. I z braku logbooka każdy wkłada co
się nawinie. I tak powstał ciekawy geo patchwork. Nawet reklama
geosklepu się znalazła.
Też bym chciała taki kesz zrobić ale u mnie trudno o metalowego hosta bo wkoło lasy i pola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz