Mimo dużych śniegów od czasu do czasu udaję się znaleźć jakąś karteczkę "na powierzchni". Poniższe znalezisko dosłownie "wyrwałam spod kozaka jakiejś pani (słynna niedbająca o nic namiętność kolekcjonerów:)
Znalezione: 20 stycznia 2013, nad Zalewem Zemborzyckim, Lublin
Wnioski: Długa, dwustronna lista zakupów, która wypadła komuś z kieszeni na rekreacyjnym spacerku. Ciekawe bo między dość zwykłymi i powszechnymi zakupami (masło ekstra, płyn do WC, pieczywo) spodnie dresowe damskie. I znowu dopisane ceny produktów, końcówki 0.99 zł wskazują na planowanie zakupów w markecie/dyskoncie.
I jeszcze karteczka z zapisanymi namiarami (numery telefonów) do niejakiego Mario.
Znalezione: 20 stycznia 2013, ul. Wierzbowa , Lublin
Wnioski: brak
Oraz bonusowo większa porcja okazów w tym zakresie (nazwiska,telefony adresy) ze zbiorów archiwalnych. Ciekawe czy publikując takie dane w sieci naruszam jakieś ustawy (ochrona danych osobowych)?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz