Dziś przy okazji świątecznej co nieco z "kulinariów".
Glutaminian sodu to ulubiona przyprawa Chińczyków i ... Polaków. Bez "posypki" jedzenie traci smak:(. Dowodem poniższe listy zakupów.
Znalezione: nie pamiętam, Lublin
Wnioski: kucharek rules. Sos pieczeniowy towarzyszy.
Znalezione: nie pamiętam, Lublin
Wnioski: tu tylko sos ciemny ale potrojony. Reszta zakupów też niezbyt zdrowa, taki bieda-spis.
Znalezione: nie pamiętam, Lublin
Wnioski: Produkty nadal niezbyt zdrowe ale już bez "chińskiej witaminy". Zamieszczam tu celem uzupełnienia. Druga strona tej kartki tu. A w tym spisie zafascynowały mnie parówki z aleksandri(a:)? I ciekawe serki granulowane oraz obcesowy płyn do garów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz