Strony

piątek, 18 marca 2016

Nowy okaz w kolekcji - jak je zdobywam (suplement)

Dziś okaz wyłowiony z ... kosza na śmieci. Ponownie na przystanku autobusowym (w Lublinie nazwanym MPK). I ponownie opłaciło się ;)>.

Znalezione: 17 marca 2016, ul. Diamentowa, Lublin

Wnioski: co za lista zakupów! Największa jaką od tej pory znalazłam. Może śmiało konkurować ze słynnymi zakupkami wielkanocnymi, z tą różnicą, że charakter pisma niewyraźny i nie wszystkie pozycje są czytelne. Lista długa, szczegółowa, masa produktów wszystkie określone co do ilości i marki. Dodatkowo przy wielu pozycjach pojawiają się precyzyjnie określone ceny (takie jakby marketowe bo z końcówką 99 gr). Patrząc na to wszystko a także na spektrum produktów (serki, majonez, ptasie mleczko, kawa, piwo, kiełbasa itd) nijak nie umiem wyobrazić sobie kto mógłby być autorem tego spisu. Pewne elementy np. zając czekoladowy wskazują żę są to zakupy świąteczne więc i na tą Wielkanoc okaz mam "zaliczony". 

W związku z tym życzę Czytelnikom koszyczka tak obfitego jak ten zaopatrzony poniżej :)

lkj_17_koszlkj_17_kosz_2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz