Strony

wtorek, 8 września 2020

Geocaching - "drzewne" maskowanie raz jeszcze

Dziś przykłady ciekawego maskowania za pomocą materiału drzewnego i przy okazji historia o spotkaniu przy keszu.

Znalezione: Kraków

Historia: kesz to plastikowy pojemnik tak zwana performa pet, czyli forma do wytworzenia plastikowej butelki. Jest on bardzo często wykorzystywany ze względu na poręczną wielkość i kształt i szczelne zamknięcie. Tutaj zakrętka została przymocowana do kawałka drewna, jakby plastra wyciętego z konara czy dużego sęka. A następnie zakopana a właściwe wciśnięta w ziemię. 


Podchodząc do miejsca ukrycia kesza zauważyłam dwie osoby, zachowujące się w sposób tak charakterystyczny, że byłam pewna że są to inni geocheszerzy, wpisujący się od logbooka. Odczekałam chwilę aż oddalili się i dopiero przystąpiłam do szukania. Po otwarciu pojemnika okazało się że logbook jest pusty, świeży. Czyli najprawdopodobniej był to właściciel skrytki, który ją serwisował (wymieniął pełny lub mokry logbook).




Znalezione: Kraków

Historia: przy tym keszu nie ma żadnej historii. Tylko maskowanie podobne jak ja zastosowałam przy jednym ze swoich. Z tym że moja huba jeszcze rosła na pniu drzewa, a ta była tylko położona w rozwidleniu konarów. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz