Strony

wtorek, 10 listopada 2020

Geocaching - moje kesze i spontaniczne geoeventy

Ostanie dni obfitują w nieplanowane a bardzo miłe i pouczające spotkanie osobiste i wirtualne z kolegami i koleżankami keszerami. 

Założone: gmina Kamionka, woj. lubelskie

Historia: jeden z moich tegorocznych keszy dotyczy obiektu który stoi dosłownie i po prostu na moim podwórku. Tak jednak, że jest publicznie dostępnym miejscem kultu. Wiąże się z nim kolejna ciekawa historia która usłyszałam od jednego z sąsiadów. Przezornie jednak samą skrytkę umieściłam w pewnej odległości od swojej posesji.

Miałam co do tego kesza sygnał DNF i postanowiłam sprawdzić czy wszystko ok. Wychodząc z domu zauważyłam dwie postaci sunące po ciemku z latarkami czołówkami. I już wiedziałam, że ktoś idzie podjąć kesza. Podążyłam za nimi i "przyłapałam" ich na gorącym uczynku 😉.

Nie minęły dwa dni a dostałam sygnał od jednego z keszerów, którego mam w gronie swoich znajomych: "Właśnie idziemy po kesza koło ciebie".  Kolejne spotkanie i dzięki pomocy kolegi udało się rozwiązać zagadkę jednej z moich skrytek - więcej tutaj.

Sam kesz to pudełko plastikowe przycementowane do płaskiego, wapiennego kamienia, jakich tu w okolicy sporo. Pudełko, którego użyłam jest po produkcie kosmetycznym, ma dodatkowe dopasowane wieczko. Żeby było je łatwiej otwierać przyczepiłam jako uchwyt zapinkę od breloczka. W środku mały jakby mieczyk, co nawiązuje do historii obiektu, związanej z powstaniem styczniowym. I gadżecik już pozostawiony przez kogoś. 






 

 

 

 

 

 

 

  

 

 

Założone: gmina Kamionka, woj. lubelskie

Historia: kolejne spotkanie tym razem wirtualne dotyczy kesza, którego prezentowałam tutaj. Już nie ma tego pudełeczka i mini notesiku w roli logbooka - pojemnik zaginął. Wykonałam nowy, bardzo podobny i już następnego dnia, w czasie cmentarnego lockdownu o którym więcej tutaj, jeden z keszerów zgłosił "dziwny" wpis w świeżutkim logbooku. Potem jeszcze sama go sprawdziłam. Widać wyraźnie że zrobiły to jakieś dzieci. Na moim zdjęciu widać też przykrywkę nowe pudełko. 



Prowadząc wspólne geośledztwo udało nam się jednego z autorów namierzyć. Po prostu zalogował inna skrytkę a sam wpis i nick wskazywał że może to być ta sama osoba. W takiej sytuacji zachodzi obawa czy młodzież (okazało się, że kolega ma 14 lat) będzie ostrożna przy szukaniu i dokładna przy zamykaniu strunówek, pudełek itd.  
 
Po nawiązaniu kontaktu zaczęła się tak zabawna korespondencja z adeptem geocachingu, że postanowiłam ją zacytować. W końcu ten blog jest o tym że ludzie sobie piszą (ucinam część nicku kolegi): 
 Okey ale wgl mogę ci pomoc i odnawiać co jakiś czas tu w okolicach skrzynki ??
You Nov 2, 2020 9:55 PM
Moje skrytki serwisuje kolega.
Spróbujcie jeszcze trochę poszukać a, jak do wiosny wam się nie znudzi to możemy coś razem zmontować. Pomoc się przyda. I uważajcie na mugoli jak namierzacie skrytki. Bo jak giną to jest kłopot
nek126 Nov 2, 2020 11:06 PM
Ok
nek126 Nov 2, 2020 11:06 PM
A tak wgl to ile masz lat? . Z ciekawości pytam
nek126 Nov 2, 2020 11:08 PM
I wgl to powiesz mi gdzie jest ta skrytka schowana dokładnie 😅 bo niwiem czy jesteśmy głupi czy co ale z czterema kolegami szukałem i nic nie znaleźliśmy przez prawie godzine
onek126 Nov 2, 2020 11:08 PM
A podobno tam mega fajne fanty są i chce znaleźć
You Nov 2, 2020 11:20 PM
Nie to jest mały pojemnik. Mogę podpowiedzieć że wisi. Wskazówka mówi wszystko...
You Nov 2, 2020 11:20 PM
I na pewno jest. Wczoraj kolega znalazł a szukał 3 razy
You Nov 2, 2020 11:21 PM
Duzo fantów jest we wszystkich leśnych skrytkach. Ale one są naprawde w środku lasu
nek126 Nov 2, 2020 11:22 PM
Ok dzięki a ile masz lat
You Nov 2, 2020 11:23 PM

Dużo. I nie jestem typkiem tylko typiara :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz