Wyjątkowo podaję pełną nazwę skrytki, co może być lekkim spojlerem, ale pasuje ona do całości historii.
Założone: gmina Kamionka, woj. lubelskie
Historia: początek historii jest zwyczajny. Znam ciekawe miejsce w okolicy, zbieram informacje podpytując sąsiadów a także leśniczego, gdyż obiekt jest pod opieką Lasów Państwowych z racji położenia. Są to dwie bezimienne ale zadbane mogiły, których historia sięga I wojny światowej ale także ma mroczny, związany z zagładą Żydów wątek z II wojny.
Obmyślam pojemnik, wykorzystując pusty nabój. Lubię kiedy estetyka kesza pasuje do miejsca. Trochę problemów przy ustaleniu współrzędnych - często tak jest w środku lasu.
Wszystko wydaje się być ok, ale pojawiają się DNF (do no found, czyli nieznaleziony). Jadę, sprawdzam, u mnie wszystko się zgadza współrzędne są w punkt z akceptowaną tolerancją błędu kilku metrów. Jeśli się uda wysyłam na pytania poszukiwaczy opis miejsca. I kolejne DNF, i znowu mnie aplikacja geocaching.com prowadzi w punkt. Nie wiem dlaczego
niektórzy lądują w jakichś krzakach i błotach. Chętnie bym to zobaczyła.
Ku
wielkiemu zdziwieniu ryzykownie maskowany kesz a logbook jest
całkiem suchy, tylko stracił ogonek do wyjmowania. Dodaję to co mam na
podorędziu (wsuwkę do włosów) może się sprawdzi. I tak ciągnie się przez rok... Ja sprawdzam, wszystko ok a poszukiwacze idą w krzaki :).
Wreszcie spotkanie z kolegą keszerem z okolicy daje możliwość porównania lokalizacji Kiedy porównaliśmy położenie w swoich telefonach na aplikacji geocaching.com moje były w punkt przy hoście a u niego błędne. Co ciekawe waypointy (czyli zapis współrzędnych GPS) mieliśmy takie same czyli błędne. Następnego dnia zajrzałam na mapkę i ku mojemu zaskoczeniu u mnie również było błędne miejsce na mapie. Teraz mogłam pojechać, ustalić właściwe współrzędne i wprowadzić je w opisie. Nie wiem co o tym myśleć ale mam nadzieję, że wreszcie się udało.
Może dramatyczna historia tych mogił i duchy tam pochowanych miały wpływ? Co ciekawe skrytka była opublikowana w okolicach 1 listopada rok temu a zagadkę udało się rozwiązać dokładnie w ten dzień.
Po pewnym czasie okazało się że to nie było wyjaśnienie końcowe. Miałam podobną sytuację raz jeszcze, skontaktowałam się z recenzentem, czyli osobą, która ocenia nowe skrytki pod kątem zasad geokeszingu i decyduje o ich publikacji. Okazało się że cały czas używałam niewłaściwego przycisku do zmiany współrzędnych. Funkcja edit służy do wprowadzenia koordów tylko dla danego użytkownika i jest używana np. przy rozwiązywaniu skrytek wieloetapowych, o których pisałam tutaj.
Natomiast żeby zmienić współrzędne skrytki, należy użyć przycisku "Uaktualnij współrzędne” – jest to jednak możliwe tylko poniżej 161 m. W przypadku większej zmiany zleca się ją mailowo właśnie do recenzenta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz