Mój blog mocno przechylił się w stronę prezentowania geocachingu. Rok 2020 bardziej też sprzyja łażeniu po lasach i innych ostępach w poszukiwaniu keszy niż po ulicach szukając "upadłych" notatek czy napisów na murach.
Ale oto okazy które zasługują na publikację w dniu ogłoszenia prawie całkowitego jesiennego lockdownu. Oj, czeka nas ciężka zima...
Znalezione: nie pamiętam, ul. Unicka, Lublin
Wnioski: to formularz klasyczny, sama taki wypełniałam chcąc skorzystać z porad lekarskich. Co ciekawe potem ani w rejestracji ani w gabinecie nikt nie prosił o okazanie.
Znalezione: przez córkę, Kraków
Wnioski: a ta deklaracja całkowicie mnie zaskoczyła. Nie wiem czy wszędzie był taki wymóg? Ja w tym roku z żadnej publicznej imprezy kulturalnej nie skorzystałam. Co myślę, odbiło się bardzo niekorzystnie na moim samopoczuciu. Gorzej niż zamknięte galerie handlowe do których i tak nie chodzę 😂.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz